Z klasą zaśpiewali dla Polski.

Szkolny konkurs na klasowe zaśpiewanie pieśni patriotycznej. Z powodu obostrzeń sanitarnych uczniowie nagrali utwory w formie elektronicznej.

Z okazji zbliżającego się Święta Niepodległości (11.11.20r.) został ogłoszony konkurs pod hasłem „Z klasą śpiewam dla Polski”. Był on skierowany do uczniów klas I – VIII Szkoły Podstawowej im. J. Kusocińskiego w Dolsku. Z racji obostrzeń sanitarnych uczniowie wraz z wychowawcami nagrali utwory o tematyce patriotycznej w formie elektronicznej.

W czwartek (5.11.) jury, któremu przewodniczył dyrektor szkoły, pan Wojciech Dudziński, ogłosiło wyniki.  Dla komisji konkursowej było ogromnym wyzwaniem podjąć tak trudną decyzję i wybrać najlepszy występ.

Ostatecznie I miejsce zajęli uczniowie z klasa III b z wychowawczynią – panią Marleną Paszkowiak, którzy zaśpiewali piosenkę o tematyce wojennej pt. „Wspomnienie (Nie pamiętasz)”.

Kolejni uczestnicy konkursu, ze względu na bardzo wyrównany i też wysoki poziom wykonania, zdobyli
ex aequo II miejsce:  I a, I b, II a, II b, III a, IV b, V a, VI a, VII a, VII b i VIII b. Warto dodać, że pozostałe klasy wybrały pieśni patriotyczne, lecz ze względu na wprowadzone nauczanie zdalne, nie zdążyły ich nagrać.

Wszystkim uczestnikom gratulujemy!!! Na pochwałę zasługuje postawa młodych artystów i ich wychowawców, którzy pomimo tak dużych utrudnień, włożyli swój wysiłek, poświęcili czas i przygotowali wspaniały występ.

Dyplomy i nagrody zostaną wręczone, kiedy uczniowie wraz z nauczycielami będą mogli spotkać się w murach szkoły.

Nagrane utwory patriotyczne oraz teksty piosenek tych klas, które nie zdążyły ich nagrać, są dostępne poniżej. Zachęcamy również do wspólnego śpiewu.

Autor notatki: Ewa Jakubiak


 

Teksty utworów wybranych przez poszczególne klasy:

 

Klasa 1A „Moja Ojczyzna”

Moja Ojczyzna to mój dom rodzinny,
wierzba nad wodą, na łące bociany.
Radosna szkoła, gdzie mogę się uczyć,
znajoma droga do domu i mamy.

Ref. A nasza flaga jest biało-czerwona,
orzeł skrzydłami wszystkich nas osłania.
Dźwięki Mazurka są takie znajome,
wolna, bezpieczna Ojczyzna kochana.

Czasem gdy tylko zbudzę się o świcie,
na portret dziadka spoglądam w zadumie.
Miał tyle przygód i narażał życie,
więc chcę się uczyć i dużo rozumieć.

Ref. A nasza flaga jest biało-czerwona…

 

Klasa 1B „Co to jest niepodległość”

Kiedyś Rosja, Austria i Prusy
Na Polskę mieli chytre zakusy
Niestety w końcu im się udało
I zagrabili Polskę całą

Przez długie 123 lata
Nie było nas na mapie świata
I jak to czasem mówią dorośli
Wtedy nie było niepodległości

Co to jest niepodległość
Teraz wiem już na pewno
Każde dziecko dziś woła
To polski dom, polska szkoła
Co to jest niepodległość
Teraz wiem już na pewno

Zaraz po I wojnie światowej
Powstały piękne mapy już nowe
Tak właśnie nasza historia biegła
Że Polska dzisiaj jest niepodległa

Co to jest niepodległość
Teraz wiem już na pewno
Każde dziecko dziś woła
To polski dom, polska szkoła
Co to jest niepodległość
Teraz wiem już na pewno

Jedenasty listopada 1918
Zapamiętamy już na zawsze
Jedenasty listopada 1918
Zapamiętamy już na zawsze

Co to jest niepodległość
Teraz wiem już na pewno
Każde dziecko dziś woła
To polski dom, polska szkoła
Co to jest niepodległość
Teraz wiem już na pewno

 

Klasa 2A ”To  Polska”

Wszędzie, gdzie słychać
naszą piosenkę,
W mieście ogromnym,
we wsi maleńkiej.

Ref. To wszystko Polska
mieszkamy wszyscy
w domu ojczystym.

Czy nam śpiewają
górskie potoki,
Czy wiatr od morza
pędzi obłoki.

Ref. To wszystko Polska
mieszkamy wszyscy
w domu ojczystym.

Płyną piosenki
swojskie i znane,
Wisłą i Odrą,
Bugiem i Sanem.

Ref. To wszystko Polska
mieszkamy wszyscy
w domu ojczystym.

 

Klasa 2B „Pałacyk Michla”

Pałacyk Michla, Żytnia, Wola,
Bronią jej chłopcy od „Parasola”,
Choć na „tygrysy” mają visy —
To warszawiaki, fajne chłopaki są!

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, pracując za dwóch!
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, jak stal!

Każdy chłopaczek chce być ranny
Sanitariuszki — morowe panny,
I gdy cię kula trafi jaka,
Poprosisz pannę, da ci buziaka-hej!

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, pracując za dwóch!
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, jak stal!

Wiara się bije, wiara śpiewa,
Szkopy się złoszczą, krew ich zalewa,
Różnych sposobów się imają,
Co chwila „szafę” nam posuwają— hej!

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, pracując za dwóch!
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, jak stal!

Lecz na nic „szafa” i granaty,
Za każdym razem dostają baty
I co dzień się przybliża chwila,
Że zwyciężymy! I do cywila — hej!

Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, pracując za dwóch!
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, jak stal!

 

Klasa 3A „Bywaj dziewcze zdrowe”

Bywaj dziewczę zdrowe,

Ojczyzna mnie woła,

Idę za kraj walczyć

wśród rodaków koła,

I choć przyjdzie ścigać

jak najdalej wroga,

Nigdy nie zapomnę,

jak mi byłaś droga.

 

Po cóż ta łza w oku,

po cóż serca bicie?

Tobiem winien miłość,

a Ojczyźnie życie!

Pamiętaj, żeś Polka,

że to za kraj walka,

Niepodległość Polski,

to twoja rywalka.

 

Polka mnie zrodziła,

z jej piersi wyssałem:

Być Ojczyźnie wiernym,

a dziewczynie stałym.

I choć przyjdzie zginąć

w ojczystej potrzebie,

Nie rozpaczaj dziewczę,

zobaczym się w niebie.

 

Klasa 3B „Wspomnienie”

Nie pamiętasz bo nie możesz

Byłeś wtedy małym chłopcem

Gdy twój ojciec z karabinem szedł na bój

 

Ref.: Wśród wystrzałów, huków bomb

Bronił on ojczyznę swą

Byś mógł teraz wybudować

Piękny dom ,nowy dom

 

Patrzysz w niebo widzisz błękit

i lecący sznur łabędzi

i do szkoły znów spokojnie możesz iść

 

Ref. Ala wtedy, ale wtedy zamiast białych łabędzi

czarne skrzydła samolotów

i huk bomb wystrzały bomb

My nie chcemy więcej wojny

Chcemy żyć życiem spokojnym

Jaki długi i szeroki jest nasz świat

Ref: Chcemy miłość stworzyć wszędzie

wojna niech legendą będzie

szczęście, miłość niech okryje

wojny ślad, z dawnych lat.

 

Klasa 4A „Rozkwitały pąki białych róż”

Rozkwitały pąki białych róż,
Wróć, Jasieńku,z tej wojenki już,
Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat.

Kładłam ci ja idącemu w bój,
Białą różę na karabin twój,
Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd,
Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł.

Ponad stepem nieprzejrzana mgła,
Wiatr w burzanach cichuteńko łka.
Przyszła zima, opadł róży kwiat,
Poszedł w świat Jasieńko, zginął za nim ślad.

Już przekwitły pąki białych róż,
Przeszło lato, jesień, zima już,
Cóż ci teraz dam, Jasieńku, hej,
Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej?

Jasieńkowi nic nie trzeba już,
Bo mu kwitną pęki białych róż,
Tam pod jarem, gdzie w wojence padł,
Rozkwitł na mogile białej róży kwiat.

Nie rozpaczaj, lube dziewczę, nie,
W polskiej ziemi nie będzie mu źle,
Policzony będzie trud i znój,
Za Ojczyznę poległ ukochany twój.

 

Klasa 4B „Marsz pierwszej brygady”

Legiony to żołnierska nuta,
Legiony to ofiarny stos,
Legiony to żołnierska buta,
Legiony to straceńców los !

My, Pierwsza Brygada,
Strzelecka gromada,
Na stos rzuciliśmy
Swój życia los,
Na stos, na stos !

O, ile mąk, ile cierpienia,
O, ile krwi, przelanych łez,
Pomimo to nie ma zwątpienia,
Dodawał sił wędrówki kres.

My, Pierwsza Brygada…

Krzyczeli, żeśmy stumanieni,
Nie wierząc nam, że chcieć to móc!
Leliśmy krew osamotnieni,
A z nami był nasz drogi Wódz!

My, Pierwsza Brygada…

Nie chcemy już od was uznania,
Ni waszych mów, ni waszych łez,
Skończyły się dni kołatania
Do waszych serc, do waszych kies.

My, Pierwsza Brygada…

Dzisiaj już my jednością silni
Tworzymy Polskę – przodków mit,
Że wy w tej pracy nie dość pilni,
Zostanie wam potomnych wstyd!

My, Pierwsza Brygada…

 

Klasa 5A „Niepodległa, niepokorna”

Wielu zbrojnych tędy przeszło,
Sporo się przelało łez,
Lecz wracali tu z orkiestrą,
Bo zwycięstwo jedno jest,
Więc szumiały dla nich wierzby,
I zakwitał biały bez,
Kiedy szli do niepodległej,
Spoza gór i rzek.

Ref: Niepodległa, niepokorna
zawsze była, będzie, jest.
Uskrzydlona bielą orła,
bije rytmem naszych serc.
Niepodległa, niepokorna
już nie zniknie nigdy z map,
Bo jest nasza, bo jest wolna,
bo na imię Polska, Polska ma. x2

 

Jeszcze kurz nie opadł z drogi,
Jeszcze się czerwieni mak,
a już wpisał czas w historię
Tyle nowych dni i dat.
Wszystkie znane i wciąż bliskie,
Bo dotyczą przecież nas.
I tej nuty Szopenowskiej,
Która w sercach gra.

Ref: Niepodległa, niepokorna
zawsze była, będzie, jest.
Uskrzydlona bielą orła,
bije rytmem naszych serc.
Niepodległa, niepokorna
już nie zniknie nigdy z map,
Bo jest nasza, bo jest wolna,
bo na imię Polska, Polska ma. x2

 

Klasa 6A „Szary mundur”

Szary mundur włożył

Gdy miał 12 lat

Na czapce biały orzeł

A w sercu wielki żal

 

Przemykał się ukradkiem

Gdy patrol wroga szedł

Pod bluzą miał bibułę

Choć mały walczył też

 

Ref: Szary mundur mały mundur na łokciach kilka lat

Szary mundur pod mundurem 12 tylko lat

Szary mundur wielka duma i wielki serca żal

Szary mundur pod mundurem 12 tylko lat

 

Wyprasuj mamo mundur

Trza fason zawsze mieć

Nie żałuj swego trudu

Bo tak już w życiu jest

 

Zmęczona jesteś mamo

I lękasz się ja wiem

Lecz miłość Twoja mamo

Uchroni mnie przed złem

 

I nadszedł dzień sierpniowy

Huczący rykiem dział

Najmłodszy szeregowy

Na posterunku stał

 

Padł strzał

I to już wszystko

Warszawa będzie żyć

A matce został dziś (tylko)…

 

…Szary mundur…

 

Klasa 6B „Pola”

Pola, błagam, obudź się
Sen o potędze skończył się
W swojej iluzji nie możesz trwać tak długo
Spiker z łapanki wciska kit
Rozbudza narodowy mit
On nic nie znaczy, jesienną jest szarugą

A ty masz swoje troski
Twój świat nie jest boski
Na ulicach miast
Zakrywasz twarz
Jak wielu z nas
Jak wielu z nas

Pola, ty musisz z kolan wstać
Bo tu już nie ma z czego brać
W pociągach czujesz swąd domowej wojny
Chociaż nie jesteś najpiękniejsza
I na wybiegach masz gorsze miejsca
Na kontynencie czy jest ktoś tak samotny…

Bo ty masz swoje troski
Twój świat nie jest boski
Na ulicach miast
Zakrywasz twarz
Jak wielu z nas
Jak wielu z nas

A ty?… A ja?… A on?… A ona?… A my?… A oni?… A oni?…

O, Pola, oszukują cię
I ciągle używają cię
I gwałcą cię
I modlą się do ciebie
O, Pola, nie daj się im
O, Pola, nie daj się im
O, Pola, nie…
Dasz radę, wierzę w ciebie…

Wiem, że masz swoje troski
Twój świat nie jest boski
Na ulicach miast
Zakrywasz twarz
Jak wielu z nas
I ty… i ja… I on… i ona… I my… i oni… I oni

 

Klasa 6C „Szara piechota”

Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój,
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota.
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota.

Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewce salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!

Idą, a w słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota.
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota.

Maszerują strzelcy, maszerują…
Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój:
Piechota, ta szara piechota.
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój:
Piechota, ta szara piechota.

Maszerują strzelcy, maszerują…

 

Klasa 7A „Miasto”

Był kiedyś inny świat,
który znałeś ty, który znałam ja.
Odmierzałam czas, w rytm twoich kroków.
Razem biegliśmy za ogniem,
który bezlitośnie zmienić miał miasto w popiół.
Był kiedyś inny świat, miłość bez tchu.

Chce ufać znów że rozumiesz bez wielkich słów,
że twoje usta dotkną jeszcze raz moich ust.
Zamykam oczy, czuje jak,
w twoich dłoniach tonie moja twarz.
Przysięgasz miłość aż po śmierć,
słyszę wspólne bicie naszych serc.
I chociaż walczysz z całych sił
o coś więcej niż parę chwil.
Po cichu ciągle wierzę że, nadejdzie taki dzień,
gdy wrócisz by stąd zabrać mnie.
I powiesz mi, wciąż kocham cię.
Wciąż kocham cię.

Zamykam oczy, czuje jak,
w twoich dłoniach tonie moja twarz.
Przysięgasz miłość aż po śmierć,
słyszę wspólne bicie naszych serc.
I chociaż walczysz z całych sił
o coś więcej niż parę chwil.
Po cichu ciągle wierzę, że nadejdzie taki dzień,
gdy wrócisz by stąd zabrać mnie.
I powiesz mi, wciąż kocham cię.
Wciąż kocham cię.

Powróci tamten letni czas.
Zabierz mnie.
Odżyje blask sierpniowych barw.
Zabierz.
Będziemy razem dalej iść.
Zabierz mnie.
By miasto nie przestało żyć.

I chociaż walczysz z całych sił
o coś więcej niż parę chwil.
Po cichu ciągle wierzę, że nadejdzie taki dzień,
gdy wrócisz by stąd zabrać mnie.
I powiesz mi, wciąż kocham cię.
Wciąż kocham cię.

 

Klasa 7B „Dziewczyna z granatem”

Żoliborz, Ochota, Wola
Różaną po schodkach w dół
Dziewczęta spod Parasola
Żołnierski włożyły strój
Błękitna chustka marzenie
W koszyku granaty dwa
I zdjęcie chłopaka w kieszeni
Pamiątka letniego dnia

Dziewczyno z granatem w ręce
Dziewczyno w zielonej sukience!
Warszawa się broni, walka trwa
O wolność, o honor, o kraj!
Do broni dziewczyno kochana!
Do broni chłopaku mój!
Wnet wolna będzie Warszawa!
Do broni, po wolność, na bój!

Powstańcy na Starówce
Tam poczta broni się
List pisze sanitariuszka
Walczymy. Kocham cię!
I tylko czasem dłonie
Słowa jakiegoś strzęp
On z batalionu „Zośka”, a ona kto to wie?

Dziewczyno z granatem w ręce
Dziewczyno w zielonej sukience!
Warszawa się broni, walka trwa
O wolność, o honor, o kraj!
Do broni dziewczyno kochana!
Do broni chłopaku mój!
Wnet wolna będzie Warszawa!
Do broni, po wolność, na bój!

Zza rogu seria z kaemu
Ciszę przerywa: ta,ta…
Niewolę rozrywa granat
I z Błyskawicy strzał
Warszawa jeszcze się broni
Weź miła dwie Filipinki
Zawleczka jest tutaj zobacz
Podobna do twojej szminki!

Dziewczyno z granatem w ręce
Dziewczyno w zielonej sukience!
Warszawa się broni, walka trwa
O wolność, o honor, o kraj!
Do broni dziewczyno kochana!
Do broni chłopaku mój!
Wnet wolna będzie Warszawa!
Do broni, po wolność, na bój!

 

Klasa 7C „Przybyli ułani pod okienko”

Przybyli ułani pod okienko, (bis)
Pukają, wołają: „puść panienko! „(bis)
Zaświecił miesiączek do okienka, (bis)
W koszulce stanęła w nim panienka. (bis)
„O Jezu, a cóż to za wojacy?” (bis)
„Otwieraj! Nie bój się to czwartacy!” (bis)
Przyszliśmy napoić nasze konie, (bis)
Za nami piechoty pełne błonie.” (bis)
„O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?” (bis)
„Warszawę odwiedzić byśmy radzi. (bis)
Gdy zwiedzim Warszawę, już nam pilno (bis)
Zobaczyć to stare nasze Wilno. (bis)
A z Wilna już droga jest gotowa, (bis)
Prowadzi prościutko aż do Lwowa. (bis)
„O Jezu, a cóż to za mizeria?” (bis)
„Otwórz no, panienko! Kawaleria.” (bis)
„O Jezu! A cóż to za hołota?” (bis)
„Otwórz no panienko! To piechota!” (bis)
Panienka otwierać podskoczyła, (bis)
Żołnierzy do środka zaprosiła. (bis)

 

Klasa 8A,8B „Rota”

Nie rzucim ziemi skąd nasz ród!
Nie damy pogrześć mowy.
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep Piastowy.
Nie damy, by nas zgnębił wróg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił,
Orężny stanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił.
Pójdziemy, gdy zabrzmi złoty róg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę
Na Polski imię, na jej cześć
Podnosi czoła dumne.
Odzyska ziemi dziadów wnuk!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!