W minioną sobotę wcześnie rano młodzież dolskiego gimnazjum pod opieką nauczycieli wyruszyła na jednodniową wycieczkę autokarową do Wrocławia. Program zwiedzania był bardzo rozległy. Pierwszym jego punktem było Afrykarium wrocławskiego ogrodu zoologicznego – jedyne na świecie tematyczne oceanarium poświęcone wyłącznie faunie Afryki. Innymi słowy to unikatowy na skalę światową kompleks przedstawiający różne ekosystemy związane ze środowiskiem wodnym Czarnego Kontynentu. W 19 akwariach
i basenach o wody prezentowane są zwierzęta zamieszkujące plaże i rafę koralową Morza Czerwonego, rzekę Nil, krainę Wielkich Rowów Afrykańskich, głębię Kanału Mozambickiego, plaże Wybrzeża Szkieletów (Namibia) i Dżunglę dorzecza Kongo. Na uczniach niewątpliwie wrażenie zrobił podwodny tunel, z którego można było podziwiać m.in. rekiny i płaszczki. Następnie wszyscy udali się do znajdującego się nieopodal Ogrodu Japońskiego – założonego w 1913 r., a później wielokrotnie przebudowywanego. Obecna jego forma zyskała wiele elementów, które nadają mu charakter rzeczywiście zgodny z zasadami japońskiej sztuki ogrodowej. Zgromadzono w nim też wiele gatunków roślin azjatyckich. Można było jedynie żałować, że w momencie naszego przybycia wiele z tych gatunków okres kwitnienia miało już za sobą. Podziwialiśmy za to niezwykłą architekturę ogrodu z mostem spinającym brzegi stawu, którego środkowa część jest zwieńczona pięknie ozdobionym dachem.
W drodze powrotnej do autokaru młodzież mogła podziwiać pokaz „tańczącej” w rytm muzyki fontanny, przy której zrobiliśmy sobie zasłużony odpoczynek. Należy w tym miejscu nadmienić, iż multimedialna wrocławska fontanna jest największym tego typu obiektem w Polsce i jednym z największych w Europie, a więc było na co popatrzeć, kiedy rozległy się dźwięki z opery „Carmen” Georges’a Bizeta.
Kolejnym punktem zwiedzania był kościół katedralny, z wieży którego można było podziwiać panoramę Wrocławia. Oczywiście wycieczka nie mogłaby się obyć bez wizyty
na Moście Tumskim (potocznie nazywanym także Mostem Zakochanych lub Mostem Katedralnym), który stał się już atrakcją turystyczną ze względu na tysiące wiszących tam kłódek, pozostawionych przez zakochane pary. Stamtąd młodzież udała się w kierunku Starówki.
Końcowym etapem naszej podróży po Wrocławiu było Kolejkowo, czyli największa makieta kolejowa w Polsce przedstawiająca miasto oraz cały Dolny Śląsk. Swoje miejsce znalazły tam m.in. obserwatorium meteorologiczne na Śnieżce, Karkonoskie Tajemnice w Karpaczu czy schronisko Szwajcarka w Sudetach Zachodnich. Podczas wizyty w tym swoistym muzeum okazało się, że wśród nas nie brakuje entuzjastów kolejek i to bez względu na wiek, bo pana Jacka trudno było oderwać od niektórych eksponatów.
Pełni wrażeń, we wspaniałych nastrojach i w dobrym humorze wracaliśmy do domu, uciekając przez nadciągającą do Wrocławia burzą.
Autor notatki: Z. Dłużak